Białe Tempranillo Tuerce Botas 2013
Tuerce Botas Tempranillo Blanco 2013 - kolejne wino porównywane przez MS-Sommeliera i MS Blogera...
Tempranillo, jeden z najbardziej znanych czerwonych szczepów świata zmutował! Pewnego razu, w 1988 krzew czerwonego Tempranillo, a w zasadzie jedna jego kiść zaowocowała na biało. Szok? Konsternacja? Pewnie trochę tak, ale w świecie roślin i zwierząt mutacje się zdarzają - rzadko ale są. W przypadku winorośli już takie rzeczy się działy, słynne Pinot Gris i Pinot Blanc są przecież mutacjami Pinot Noir, a Grenache Blanc jest mutacją Grenache, tylko że tamte fakty zastaliśmy i przyzwyczailiśmy się do nich. Mutację Tempranillo przeżywamy za naszego życia i kto wie czy szczep ten nie zrobi kiedyś furory. Czas pokaże.
W 1993 roku sklonowano,a następnie eksperymentalnie zasadzono 100 krzewów białego Tempranillo. Od 2007 roku jest to już jeden ze szczepów dopuszczonych prawnie w apelacji D.O. Rioja. To znaczy, że od paru lat powstają z tej odmiany wina jakościowe. Wiele lat minie, zanim producenci nauczą się wytwarzać z Tempranillo Blanco wysokiej jakości wina (być może nigdy takich nie będzie), na chwilę obecną wytwarza się wina młode i intrygujące.
Tuerce Botas Tempranillo Blanco 2013 to pierwsze wino z tego szczepu jakie miałem okazję degustować. Zakupić je można przez internet i w sklepie firmy Vinola za 44,00 zł.
OKO: Wino jest białe, słomkowe ze złocistymi refleksami, klarowne, i połyskliwe. Wychwycić można delikatne łzy.
NOS: Aromaty są czyste o umiarkowanej intensywności. Dominują nuty owocowe, głównie kwasowych owoców, takich jak cytrusy, ale można doszukać się niuansów ziołowo-warzywnych. Trawa? Zioła? Kiszona kapusta? Szaparagi? Trochę tak, pewnie odrobinę z każdego. Aromat jest świeży i spójny - lekko kwasowy.
USTA: Wino jest wytrawne, o zarysowanej, ale niemęczącej kwasowości (medium z małym plusem), alkohol jest również stonowany, na średnim poziomie. Wino jest lekkie (ciało medium z małym minusem), a w smaku dominują soczyste owoce cytrusowe, głównie grejpfrut.
KONKLUZJA: Wino jest świeże, lekkie i młode, czyli takie jak powinno być. Nos i usta współgrają ze sobą, w smaku odnajdziemy kontynuację walorów zapachowych. Nie jest to wino przeznaczone do przechowywania, powinniśmy się nim nacieszyć do końca tego roku, żeby nie straciło swoich zajwiększych walorów, czyli świeżości i kwasowości. Najlepsze będzie gdy schłodzimy je do temperatury 6-8 stopni i podamy w kieliszkach do białego wina. Degustowałem to wino "w ciemno" wraz z innymi siedmioma sommelierami i przyznaliśmy temu winu 5 pkt/10 (dobre), a wyceniliśmy średnią cenę na 35,50 zł. To oznacza, że wino jest klasyczną niespodzianką, jest przyzwoite i warto po nie sięgnąć głównie w celach edukacyjnych. Nie wróżymy mu kariery i sprzedaży "na kartony" w tej formie jaką prezentuje. Tuerce Botas Tempranillo Blanco będzie świetnym kompanem lekkich, wegetariańskich sałat i prostych hiszpańskich tapasów opartych na szynce serrano, kalmarach, ośmiorniczkach i krewetkach. Przekonamy się w kolejnych latach czy hiszpańscy winiarze nauczą się (lub będą chcieli) wytwarzać z niego bardziej ambitne wina.
O tym samym winie napisał również Winettoo - zajrzyjcie aby porównać nasze opinie.