Pinot Grigio i krewetki na poprawę humoru

Niskie ciemne chmury pokryły niebo, każda kolejna kawa zamiast pomóc powoduje coraz większy ból głowy. Chłód i wilgoć w powietrzu. Jedyne co się chce to spać. Mimo, że jeszcze 2 tygodnie temu była piękna pogoda, środek października to pierwszy poważny moment tęsknoty za latem. Aby nie dać się zepchnąć do defensywy jesiennej słocie, warto otworzyć butelkę wina i coś lekkiego ugotować. Ta kompozycja oraz (a może przede wszystkim) dobre towarzystwo pozwoli nam poczuć się znów jak w sierpniowy wieczór.

Phelan Segur gdzie jesteś?

Bardzo się ucieszyłem, gdy zobaczyłem Chateau Phelan-Segur 2009 w gazetce Lidla. Tak wybitne wino, w rewelacyjnym roczniku za cenę 50% niższą niż u regularnego importera. Pomyślałem, że okazja. Jednak w miarę przeszukiwania poznańskich dyskontów tej sieci z każdą chwilą traciłem nadzieję, że je kupię. A miało być tak pięknie, miało leżakować w piwnicy, miałem otworzyć gdy będzie dojrzałe... bo przecież 149 zł za to wino to jak za darmo. Ale cóż. Nie znalazłem, koledzy z innych miast również nie znaleźli. Podobno kilka było w Warszawie. Po co w zasadzie ogólnopolska kampania, po co gazetki i po co robienie kontrahenta w przysłowiowego dudka? Wysłałem nawet maila, aby zapytać gdzie można to wino zakupić... 

 x 

Twój koszyk jest pusty