Pairing

Suszone pomidory - przepis

Suszone pomidory znane są w kręgu śródziemnomorskim od wieków. Klimat południowych Włoch, Hiszpanii czy Grecji sprzyja suszeniu warzyw na słońcu, tak by odpowiednio wyschły i nie popsuły się w trakcie tego procesu. W Polsce moda na suszone pomidory rozpoczęła się później niż moda na kuchnię włoską. Jeszcze 10 lat temu suszone pomidory można było zjeść prawie wyłącznie w restauracjach, ponieważ tylko nieliczne delikatesy wprowadziły ten "luksusowy" produkt do swojego asortymentu. Stopniowo, dzięki podróżom, Polacy rozsmakowali się w produktach z tamtego regionu, zapragnęli by również w Polsce można było je zakupić. Od kilku lat nastąpił szturm suszonych pomidorów na sklepowe półki. Importowane były z różnych krajów, w różnych zalewach, z dodatkami. Regały w delikatesach aż uginają się od suszonych pomidorów. Kupić je można też w dyskontach i osiedlowych sklepikach. Dostępność suszonych pomidorów spowodowała, że prawie każda osoba gotująca, używa ich w swojej kuchni nie tylko do potraw śródziemnomorskich, ale także do tradycyjnych polskich receptur!

Grubo siekany rostbef w kulebiaku i jeżynowym chruśniaku

Kulebiak to duży pieczony pieróg wytwarzany z ciasta drożdżowego, pochodzący z kuchni kresowej. Ze względu na bliskość kresów, jest również potrawą tradycyjną dla kuchni podlaskiej. W zależności od okazji (np. Święta Wielkanocne), piecze się je z rozmaitymi farszami - mięsem, rybą i ryżem, a także z kapustą i grzybami. My postanowiliśmy poeksperymentować i po małej burzy mózgów przygotowaliśmy kulebiak z grubo siekanym rostbefem, ciemnymi winogronami i jeżynami. 

Rozpoczęliśmy od przygotowania klasycznego nie-słodkiego ciasta drożdżowego. Nastawiliśmy je dość wcześnie, bo aż dwie godziny przed przygotowaniem farszu (nie trzeba tak długo). Mięso zakupiliśmy na Rynku Wildeckim w Poznaniu. Początkowo chcieliśmy zakupić mięso z łopatki do zmielenia, ale rostbef z polskiego byka wyglądał prześlicznie i przekonał nas do siebie. Po umyciu mięsa, wytarliśmy je z wody i grubo posiekaliśmy.

Relacja z VII Ogólnopolskiego Festiwalu Dobrego Smaku

W dniach 15-18 sierpnia odbywał się w Poznaniu VII Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku (OFDS). Poza regularnymi stoiskami umiejscowionymi na Starym Rynku, w ramach OFDS organizowane były liczne konkursy, koncerty, warsztaty i spotkania tematyczne poświęcone kulinariom. Na Starym Rynku wrzało, szczególnie w dzień otwarcia frekwencja okazała się niesamowicie wysoka. W pozostałe nie było dużo gorzej. Poniżej krótka fotorelacja ze stoisk:

Bakłażan w mięcie i biała Katalonia

Zgodność z kalendarzem, to jedna z ważniejszych cech zdrowej i smacznej kuchni. Sezonowe warzywa i owoce zawsze smakują lepiej niż w innych porach roku (mrożone lub importowane i konserwowane). Dziś Wino Na Widelcu będzie do bólu zgodne z kalendarzem, bo nie tylko wykorzystamy w potrawie polskie zioła, ale zrobimy to w Święto Matki Boskiej Zielnej - jedno z najstarszych świąt maryjnych w obrządku katolickim. Przygotujemy bakłażana w mięcie!

Wino do śniadania! Pomysł na urlop...

Wino do kolacji to sytuacja bardzo romantyczna, a podawanie wina do obiadu uznaje się za zwykłą konieczność. Co zatem z winem do śniadania? Z przykrością stwierdzamy, że jest tylko nieszablonową, urlopową przyjemnością. Na co dzień pracujemy, studiujemy, mamy zajęcia zmuszające nas do prowadzenia samochodu i nie możemy sobie pozwolić na wino podczas pierwszego posiłku dnia. Podczas urlopu sytuacja zmienia się diametralnie!
Przeświadczenie wywodzące się z czasów PRL-u, że wino (oraz inne alkohole) można spożywać tylko po godzinie 13, jest irracjonalne i groteskowe. Kieliszek wina (bądź szklaneczka) do śniadania wprowadza nas w dobry nastrój na cały nadchodzący dzień. Zaczynamy myśleć pozytywnie, jesteśmy milsi dla osób, które napotykamy, nie narzekamy i nie marudzimy. Dzięki temu świat jest piękniejszy. Jak mamy rezygnować z takiego dobra?

 x 

Twój koszyk jest pusty