Cava - czy może być lepsza od Szampana?

Podczas kursów wiedzy o winie i szkoleń, gdy tylko mam możliwość, zestawiam ze sobą Cava i Prosecco - dwa style obecnie najczęściej kupowanych win musujących. Wiele osób uważa je za tożsame. Nic bardziej mylnego. Wina pochodzą z innych krajów, innych klimatów i tradycji, wytwarzane są z innych odmian oraz inną metodą. Jedyne co ich łączy to bąbelki, które też mają inną strukturę.

fot. Martyna Wróblewska

Teoretycznie łatwiej porównać wina tworzone tą samą metodą. Cava i Szampan właśnie, wytwarzane są metodą klasyczną, podczas której musowanie powstaje w trakcie wtórnej fermentacji w butelce. Oba dojrzewają na osadzie, są złożone, na starcie bardziej dojrzałe i charakteryzują się typowymi nutami autolizy (rozpadu drożdży). Poza wspólną metodą, Cava mogą być wytwarzane z podobnych odmian jak Szampany (dozwolone jest użycie Chardonnay i Pinot Noir). Ze względu na te podobieństwa, wielu degustujących mówi: "ta Cava jest jak Szampan", "ta Cava jest lepsza od wielu Szampanów" lub "ta Cava jest jak Szampan, ale trzy razy tańsza". Postanowiłem zrobić eksperyment i sprawdzić czy naprawdę tak jest. Porównałem ze sobą 8 win Cava z 8 Szampanami, układając je parami o zbliżonym wieku i charakterystyce. Poddałem je degustacji w ciemno dwóm grupom warsztatowym. Poniżej opis najlepszych siedmiu Cava oraz wnioski z porównania.

Wina bułgarskie - rekomendacje

Kraj położony na tej samej wysokości geograficznej co środkowe Włochy i Langwedocja, z mnóstwem rozmaitych siedlisk rozróżnianych nie tylko poprzez bogactwo gleb, ukształtowanie terenu, bliskość Morza Czarnego lub Bałkanów, ale też dwa klimaty - kontynentalny na północy kraju i łagodniejszy z wpływami śródziemnomorskimi na południu. Kraj z długą historią uprawy winorośli, z wielkimi tradycjami winiarskimi. Niestety ich wina tak rzadko są dostępne w Polsce. Nie piszę tu rzecz jasna o produktach niskiej jakości, które zalały polski rynek w latach 80-tych i 90-tych, ale o produktach wysokiej jakości, spokojnie rywalizujących z konkurencją zachodniej Europy. Mowa o Bułgarii.

Przed II wojną światową uprawa winorośli w Bułgarii sięgała 200 tysięcy hektarów! Po wojnie, a dokładniej po rewolucji socjalistycznej w 1944 r. produkcja wina w kraju została zmonopolizowana, skonsolidowana i przekształcona w nastawiony na ilość przemysł państwowy, a 90% eksportu trafiało do bratnich krajów, głównie do Związku Radzieckiego.

Po upadku reżimu, uprawa winorośli i produkcja wina uległy wielkim zmianom. Przemysł został uwolniony od monopolu rządowego, a następnie nastąpił proces prywatyzacji winiarni i fabryk wina w kraju. Przekształcenia trwały do XXI, gdy zapoczątkowano programy wsparcia dla rolnictwa, m.in. zagospodarowania obszarów wiejskich. Zachęcono zachodnich inwestorów, którzy zaczęli realizować winiarskie projekty na terenie Bułgarii. Jednocześnie wielu młodych, ambitnych bułgarskich winiarzy rozpoczęło swoją przygodę z winem. To oni zapoczątkowali "nową falę" małych i średnich winiarni.

W artykule znajdziecie rekomendację kilku win "nowej fali". Nie zawiedziecie się!

 x 

Twój koszyk jest pusty