Dyskryminowani naturaliści
Na temat przejawów dyskryminacji najczęściej słyszymy w kontekście rasowym, kulturowym czy światopoglądowym. Im bardziej konserwatywna społeczność, tym więcej ofiar dyskryminacji. Słyszeliście kiedyś o jawnej dyskryminacji w świecie wina? Miejscowe wino "cru" zostało strącone ze szczytów apelacji, mimo że spełniało wszystkie założenia apelacyjne. Powód? Naturalizm.
Cała sprawa dotyczy wina Particella 928 Campania Fiano IGP wytwarzanego przez Cantinę del Barone. Kampania to region w południowej Italii, a jak wiadomo im dalej na południe we Włoszech - tym społeczność bardziej konserwatywna. Cantina del Barone to mały producent z Irpinii. Pierwsze nasadzenia datuje się na 1998 rok. Prace rozpoczął Antonio Sarno, a dziś firmą zarządza jego syn Luigi, młody enolog, który jest również enologiem Cantine dell’Angelo z Tufo. Posiadłość znajduje się w Cesinali, w południowej części obszaru apelacji Fiano di Avellino. Winnica obsadzona jest na 2,5 ha, na których powstaje wino „podstawowe” i cru – Particella 928 (pierwszy rocznik powstał w 2009).
W roczniku 2012 Particella 928 pojawiła się w handlu jako Campania Fiano IGT, zamiast w Fiano di Avellino DOCG jak w przypadku pierwszych trzech roczników. Nie był to jednak wybór producenta, a decyzja Komisji Degustacyjnej odpowiedzialnej za certyfikację. Wino najpierw zostało sklasyfikowane jako „wymagające ponownej oceny” po czym całkowicie odrzucone. Raport Komisji zredagowany w lutym 2014 stwierdził “ewidentne nieprawidłowości w zapachu i smaku”. Rodzina Sarno zdecydowała się wystosować odwołanie do Ministerstwa Polityki Rolnej, gdzie Komisja Odwoławcza odpowiedzialna za apelacje ze środkowo-południowych Włoch zbiera się na nową sesję degustacyjną w momencie, kiedy zgromadzi się co najmniej 5 win do ponownej oceny.
W oczekiwaniu na ogłoszenie ostatecznych wyników, Cantina del Barone miała dwie opcje z punktu widzenia handlowego: czekać na wynik odwołania lub zdeklasować już gotowe Fiano 2012 do Campania IGP. I tak właśnie się stało: zabutelkowane we wrześniu wino zostało na nowo zaetykietowane i w enotekach oraz restauracjach dziś odnajdziemy je jako Campania Fiano Particella 928.
Na czym polega kontrowersja?
Warto podkreślić, że apelacja nie określa precyzyjnie parametrów organoleptycznych. Wg art. 6 wino DOCG Fiano di Avellino musi charakteryzować się następującymi właściwościami:
- Kolor: słomkowo-żółty mniej lub bardziej intensywny
- Zapach: przyjemny, intensywny, finezyjny, charakterystyczny
- Smak: świeży i harmonijny
- Grona: pochodzące z okręgu Avellino
- Skład: min. 85% szczepu Fiano
- Zawartości alkoholu: min. 11,5%
Faktem jest, że produkcja naturalna powoduje lekkie odstępstwa od konwencjonalnej typowości, ale nie jest to określone w przepisach apelacyjnych. Różnica polega na tym, że winogrona są tłoczone w całości bez odszypułkowywania, fermentacja rozpoczyna się spontanicznie dzięki naturalnym drożdżom. Trwa ona miesiąc. Dodatkowo wino dojrzewa na osadzie przez okres 8 miesięcy, co wzmacnia strukturę wina. Poza tym wino nie jest filtrowane.
Miałem okazję próbować tego wina w roczniku 2013 podczas degustacji Grand Prix Magazynu Wino, która odbyła się w listopadzie 2015 (zdjęcie na poczatku artykułu)
OKO: Wino białe, świetliste, o jasno-słomkowym odcieniu. Brak zmętnień i osadów.
NOS: Umiarkowanie intensywny i świeży. Dominują aromaty owocowe, głównie brzoskwini i chrupkiej soczystej nektarynki. Można doszukać się niuansów woskowych i miodowych, charakterystycznych dla odmiany.
USTA: Wino wytrawne, z umiarkowanym alkoholem (12,5%), stonowana, ale świeża kwasowość i delikatna, przyjemna tanina. Zdecydowanie wyczuwalna nuta zielonych winogron ze skórką, liście i cytrusy. Bardzo odświeżający balans kwasowości i goryczki. Wino jest dość pełne, z trwałym finiszem.
KONKLUZJA: Wysokiej jakości wino, charakterystyczne dla odmiany, jednak można odczuć wpływ naturalizmu - spontaniczną fermentację i tłoczenie całych gron bez odszypułkowywania. Jest autentyczne i soczyste.
OCENA: 7,1 (bardzo dobre), Import: Moja Italia, cena: 79,00 zł
Czym innym byłoby też degradowanie mało znanego wina, a czym innym uznanego wina "Cru", które od kilku lat wytwarzane jest tak samo! Particella 928 otrzymywała wysokie noty przyznawane przez przewodniki i magazyny winiarskie. W ostatnich latach Particella 928 Cantina del Barone z impetem weszła do „reprezentacji narodowej” będącej punktem odniesienia dla fiano z Irpinii. Rocznik 2011, czyli ten rok przed degradacją, triumfował w „Narodowym Konkursie Fiano”. Ale tak naprawdę dopiero w zdeklasowanym roczniku 2012 osiągnięto z tym winem bezsporny sukces: w ostatniej edycji "Campania Stories Wina Białe" Fiano było bez wątpienia jednym z najczęściej cytowanych i polecanych w różnych raportach włoskich i zagranicznych dziennikarzy.
Ciekawe jest, że wytwarzane podobną techniką wino Greco di Tufo, cały czas wytwarzane jest i sprzedawane jako DOCG! A w smaku i aromacie jest bardziej odbiegające od typowości szczepu Greco.
Greco di Tufo DOCG 2013, Cantine dell’Angelo - gdzie winorośla szczepu Greco zostały posadzone w starej odkrywkowej kopalni siarki.
OKO: Wino białe, świetliste, o jasnosłomkowym odcieniu, ale ze złocistymi refleksami. Brak zmętnień i osadów
NOS: Umiarkowanie intensywny, czysty, owocowo-liściasty.
USTA: Wytrawne, słone, mineralne, ze sporą kwasowości i lekką taniną. Alkohol umiarkowany, ciało średnie i długi mineralny finisz. Owoc jest, ale grubo posypany solą.
KONKLUZJA: Nigdy bym nie powiedział w degustacji w ciemno, że jest to Greco di Tufo. Faktem jest, że wino sprawia piorunujące wrażenie. Rzadko kiedy spotyka się tak mineralne i autentycznie słone wina.
OCENA: 7,3 (bardzo dobre), Import: Moja Italia, cena: 79,00 zł
WNIOSEK:
Jeden wniosek ciśnie się na usta: degradacja Fiano to jawna dyskryminacja wolnomyślicielstwa. Mimo braku uchybień i mimo dobrych recenzji włoskich i światowych mediów, odmówiono naturalnemu winu dostępu do denominacji. Mało tego, bardziej kontrowersyjne Greco nadal jest w DOCG. Na szczęście dobro zwycięża, a wino broni się smakiem. Nie mam złudzeń, że i Wam zasmakuje.