Mistrzostwa Polski Zachodniej Sommelierów - Szczecin 2016
Mistrzostwa Sommelierów Polski Zachodniej wpisały się już na stałe w sommelierski kalendarz. Po dwóch edycjach w Poznaniu (2014 i 2015), tym razem odbyły się 15 października 2016 w Szczecinie. Również tym razem udało mi się dotrzeć do finału i zająć 3.miejsce. Był to dla mnie już trzeci finał z rzędu (Mistrzostwa Polski Zachodniej 2015, Mistrzostwa Polski 2016 i Mistrzostwa Polski Zachodniej 2016). Ogromnie mnie cieszy, że udaje mi się wciąż utrzymywać w czołówce polskich sommelierów.
A jakie były te Mistrzostwa? Pełne relacje z Mistrzostw zostaną zapewne zamieszczone w wielu miejscach, dlatego nie będę powielał tych treści, tylko skupię się na opiniach uczestników konkursu oraz kilku moich wnioskach.
fot. Adrianna Kaczmarek - finaliści - od prawej Łukasz Głowacki (vice-mistrz), Dominik Węsierski (mistrz) i ja (3.miejsce)
Uważam, że konkurs okrzepł i z każdym rokiem jest coraz lepiej organizowany. Szczególne brawa i gratulacje należą się sommelierskiej braci w Szczecinie oraz wielu lokalnym sponsorom, którzy wsparli zawody. W mistrzostwach wystartowało większość najlepszych sommelierów Polski Zachodniej, tym razem aż 17 osób (z każdym rokiem więcej). Czołówka była wyrównana i o końcowej klasyfikacji decydowały detale. W eliminacjach między 1 a 2 miejscem różnica punktowa wynosiła 0,4 pkt, a między 3 i 4 - 0,8 pkt ! I to przy kilkuset możliwych punktach do zdobycia. Cieszy, że coraz chętniej w mistrzostwach udział biorą młode osoby, które debiutują w zawodach. Mam nadzieję, że była to dla nich nauka i wskazówka, co muszą poprawić by stać się lepszymi sommelierami. Stowarzyszenie Sommelierów Polskich, jak również poszczególni jej członkowie z przyjemnością pomogą i wesprą w odpowiednim momencie.
Dominik Węsierski (Szczecin) - Mistrz Sommelierów Polski Zachodniej 2016:
"Tegoroczne mistrzostwa spełniły swój cel, którym było przyciągnięcie uwagi publiczności i młodych sommelierów. Wysoki poziom rywalizacji jednych zmotywuje a innych zniechęci, ale myślę że uczestnicy z odpowiednim charakterem pozostaną i wezmą udział w kolejnej edycji. Wspaniałe jest również to, że wydarzenie odbyło się w Szczecinie. Mam nadzieję, że to zachęci sommelierów z innych miast do tego, żeby działać na lokalnej scenie i starać się o organizację w roli gospodarza".
Łukasz Głowacki (Poznań) - Vice-Mistrz Sommelierów Polski Zachodniej 2016:
"Dobra i sprawna organizacja, super frekwencja mimo braku kilku postaci z Poznania i Wrocławia. Merytoryczny i z głową napisany test wiedzowy, ciekawe i wymagające konkurencje, zdrowy stres w finale i zasłużone zwycięstwo Dominika Węsierskiego."
Adam Tomczak (Poznań):
"Każdy konkurs daje mi nowe doświadczenie. Poza kilkoma dobrze znanymi konkurencjami, Jury również w tym roku zadbało by zaskoczyć nas czymś nowym. Poziom konkursu był bardzo wysoki, by dostać się do finału trzeba było poświęcić wiele miesięcy na przygotowania".
Robert Frischke (Bydgoszcz):
"Konkurs z roku na rok stawia przed nami nowe wyzwania. Nie sposób przewidzieć ciekawych zadań stawianych przez Jury, co oczywiście jest bardzo dobre i rozwijające. Sam udział w kompetencji jest dla każdego nobilitujący. Dla zwycięzców to ukoronowanie ciężkiej pracy".
Marcin Krzystolik (Poznań):
"Mistrzostwa poraz kolejny stały na super poziomie. Bardzo dobrym pomysłem była organizacja zawodów w Szczecinie. Pojawiło się kilka nowych twarzy związanych z pracą sommeliera na Pomorzu. Cieszy również spora publika na widowni w trakcie trwania finału. Co pokazuje coraz większe zainteresowanie tematem pracy sommeliera."
Każdorazowo, Mistrzostwa Sommelierów to nie tylko rywalizacja na najwyższym poziomie, ale również wielkie święto naszej branży - okazja do spotkań, rozmów i integracji. Mam nadzieję, że Mistrzostwa Polski Zachodniej będą organizowane co roku. Gdzie za rok? Może Wrocław? Może Gdańsk? A może powrót do Poznania?