Marchiori "Integrale" Prosecco Valdobbiadene 2016
Jeśli znudziło Wam się komercyjne Prosecco, koniecznie musicie spróbować Marchiori! Według apelacji - DOCG Prosecco Valdobbiade - wydaje się, że będzie jak zwykle przy metodzie Charmata - lekko, owocowo, trochę słodko. W tym winie jednak wszystko postawiono na głowie. Jest to Prosecco "integrale", czyli "brut zero" - bez cukru. Pierwsza fermentacja zachodzi na autochtonicznych drożdżach, a wino na początku roku refermentuje w butelce (sic!) co daje naturalne musowanie i chmurną charakterystykę. Ważne by dodać, że nie jest to, tak jak większość Prosecco - 100% szczep Glera. Mało kto wie, że apelacja poza Glerą dopuszcza inne autochtoniczne oraz szampańskie odmiany. W Marchiori odnajdziemy tylko szczepy miejscowe: Glera Tonda (85%), Glera Lunga, Bianchetta Trevigiana, Perera i Verdiso.
Aromat wina nie wyróżnia się spośród win wytwarzanych metodą "col fondo" - jest tu dużo jabłka z sokowirówki - takiego esencjonalnego z pianką i zmieloną skórką. Pojawia się śmietanka i (eureka) nieco brioszki oraz drożdży ze świeżo wypieczonej drożdżówki. Usta są świeże, przyjemnie kwasowe i jednocześnie kremowe. Musowanie szybko zanika, ale w tym Prosecco wcale nie chodzi o bąbelki. W smaku pod wieloma odsłonami przewija się jabłko. Jest pieczone, duszone, wyciskane, nieco zbite i świeże - ze skórą i ogryzkiem. Może też nieco gruszki i moreli. Finisz jest trwały, elegancki, z akcentem cytrynowego albedo.
IMPORT: Le Barbatelle
CENA: 89,00
MACIEJ SOKOŁOWSKI