Fala upałów za nami, wieczory w drugiej połowie sierpnia są już chłodniejsze i powoli wraca apetyt na czerwone wino. Przy piątku zdecydowałem się na coś zacnego, a mianowicie na portugalskie wino z Douro, z bodaj najlepszego rocznika tamże w ostatniej dekadzie - 2011. Dzisiejszy artykuł dotyczy wina Pinalta Ocitsac z oferty 13win.pl.

OKO: Wino o pięknej rubinowej szacie, a na kieliszku gęste i tłuste. Brak zmętnień, osadów i perlistości. 

NOS: Aromat jest czysty, dość intensywny i różnorodny. Zdecydowanie rozwijający się. Zarówno kolor, jak i aromat wskazują na wino kilkuletnie. Dominuje dojrzały owoc, szczególnie czarna porzeczka, ale również wędzona śliwka a nawet rodzynki. Owoc dopełniony jest czekoladą, lukrecją i cynamonem. Po dłuższej chwili przebije się też "słodki tytoń", jak z czekoladowej cygaretki. 

USTA: Wino jest wytrawne, z zaskakująco wysoką, świeżą kwasowością i jedwabistą taniną. Alkohol wysoki (15%), ale dobrze wkomponowany, zdecydowanie rzutujący na ciało i finisz. Smaki owocowe również wyraźne, ale słodko-cierpko-kwasowe, w rodzaju aronii i czarnej porzeczki. Całość urozmaicona lukrecjowym akcentem. 

KONKLUZJA: Ze względu na wysoki alkohol polecam schłodzić przed podaniem do 16 stopni. Temperatura jest tu bardzo istotna, ponieważ przy wyższej niż 18 stopni zgubicie różnorodność aromatyczną, a w smaku wyjdzie jedna wielka konfitura i pikantny smak alkoholu. Przyda się dekantacja, by odświeżyć aromaty (kilkuletnie dojrzewanie). Będzie smakować idealne w bordoskim kieliszku. Ze względu na swoją treść polecam do cięższych pieczonych mięs takich jak gicz jagnięca czy noga od kaczki. Wyższa kwasowość będzie miała pole do popisu przy chrupiącej tłustej skórce. Potencjał leżakowania oceniam na jeszcze 7-10 lat, być może dłużej przy odpowiednim składowaniu.

OCENA: 7,5 (bardzo dobre) - dostępne w 13win.pl w cenie 74,39 zł
podesłane do oceny przez importera

O tym i innych winach tego producenta przeczytacie na stronie Nasz Świat Win oraz na Winicjatywie.

MACIEJ SOKOŁOWSKI