Domaine Cazalet Raisin Vole 2013
Dzisiejszy artykuł to idealny przykład na to, że wina z południowej Francji nie muszą być alkoholowe i potężne. Dzięki usytuowaniu u podnóża Pirenejów i w niedalekiej odległości od Atlantyku, w apelacji Tursan można wytwarzać smukłe i eleganckie czerwone wina na bazie Cabernet Franc i Tannata. Region bardziej słynie z Armagnaców (winnice położone są w Bas-Armagnac) niż z win, ale można tu znaleźć perełki. Producent "Domaine Laballe" uważany jest za jednego z lepszych w apelacji.
OKO: Wino jest czerwone, mocno nasycone, ciemno-rubinowe. Brak zmętnień i perlistości.
NOS: Aromat jest czysty, nawet intensywny i rozbudowany. Odnaleźć tu można suszone zioła, skórę, kwiat czarnego bzu i syrop z aronii.
USTA: Początkowo powściągliwe, taniczno-kwasowe, ale po kilku chwilach wino delikatnieje. Kwasowość nie męczy, choć jest wyraźnie zarysowana, dodając przyjemnej rześkości, tanina zaś mięknie. Alkoholu jest niewiele bo zaledwie 12,5%, ale ciała całkiem sporo, a finisz uraczy nas długą pikantnością. W smaku dominują wiśnie, czerwona porzeczka, borówka i żurawina.
KONKLUZJA: Wino jest jeszcze młode, ale zarysowana tanina, kwasowość i esencjonalność pozwala sądzić, że jeszcze przynajmniej 5 lat przed nim. Warto je podać w temperaturze 18 stopni. Da ciekawe rezultaty w kieliszku do Syrah. Można zdekantować dla przewietrzenia aromatów (4 miesiące leżakowania w beczkach), ale nie ma takiej konieczności. Widziałbym to wino jako akompaniament do kotletów jagnięcych, dań z baraniny i miejscowego sera owczego, delikatnie pleśniowego - "Ossau-iraty".
OCENA: 6,8 (dobre+)
CENA: 69,00 zł, importer: Wineland, dostępne w Wino+
MACIEJ SOKOŁOWSKI