Czerwona Argentyna alternatywnie (bez malbeca)

W powszechnej świadomości wina argentyńskie kojarzą się ze szczepem malbec. Faktycznie, jest to najważniejsza jakościowa odmiana w Argentynie, występująca praktycznie w każdym regionie kraju, gdzie obrasta około 40 tysięcy hektarów. Stanowi to około 18% całego areału Argentyny (piątego największego producenta wina na świecie!). Pamiętać należy, że Argentyna to nie tylko malbec.

Argentyna to w większości gorący i suchy klimat, ale temperaturowo dość różnorodny. Znajdziemy tu jednak również chłodniejsze siedliska, w których można z powodzeniem wytwarzać pinot noir. Pinotowym centrum jest Patagonia, a szczególnie podregiony Neuquen i Rio Negro. W całej Patagonii pinot noir jest najważniejszą odmianą odpowiadającą za 36% upraw (w Rio Negro nawet za 41%). Nieco niższe temperatury i odrobinę większe opady sprzyjają odmianie. Dzięki temu można w Patagonii otrzymać zwiewne, soczyste i kwasowe wina - takim właśnie jest pinot noir od Mattiasa Riccitelliego. Wytworzony ze starych krzewów, nie szczepionych na amerykańskich podkładkach. Fermentuje spontanicznie, a beczki użyto ostrożnie. W rezultacie dostajemy niezwykle soczyste wino z umiarkowanym alkoholem, pełne czerwonej porzeczki (z łodyżkami), świeżej żurawiny, leśnych malin i ziół. Usta są młode, sprężyste, czyste, choć przyjemnie rozedrgane.

Pinoty znajdziemy również poza Patagonią. Manos Negras Artesano Pinot Noir 2019 powstaje z gron pochodzących z San José i Mendozy (z wysoko położonych winnic). Również jest winifikowane spontanicznie, ale w odróżnieniu od poprzednika, dominuje tu skóra, siodło, ziemia i suszone zioła. Owoc jest subtelny i był lepiej uchwytny gdy wino spędziło więcej czasu w kieliszku. Usta z jednej strony smukłe i precyzyjne, ale nie brakuje w nim kwasowego nerwu i ziołowego finiszu.

Istotną odmianą w Argentynie jest bonarda, a w zasadzie douce noir. Porasta około 19 tysięcy hektarów, stanowiąc ok 8,5% winnic kraju. Zwykle daje proste i owocowe wina. Są jednak producenci, którzy starają się wynieść bonardę do sfery premium. Alejandro Vigil, winemaker prowadzący projekt El Enemigo, stworzył z Bonardy esencjonalne czerwone wino, nie ustępujące owocem i teksturą najlepszym malbec'om. Owoc jest gęsty, likierowy. Dominuje głównie ciemna wiśnia, ale znajdziemy też przypalone powidła śliwkowe. Całość otulona miękką, dojrzałą taniną i niezłą kwasowością.

Sporo mówi się ostatnio o Cabernet Franc. Jest to wschodząca gwiazda argentyńskiego winiarstwa. Fakt, wciąż jest go niewiele, poniżej 1% upraw, ale odmianą zajęli się najlepsi winiarze w kraju, osiągając bardzo dobre rezultaty. Do przykładów wyjątkowych win można zaliczyć Teho Zaha Cabernet Franc 2019, pochodzące z Paraje Altamira w Mendozie. Może nie posiada intensywnego paprykowego nosa jak większość europejskich przedstawicieli odmiany, ale można odszukać niuans sproszkowanego chili. Dostajemy za to intensywność czarnych jagód, akcenty smoliste i tytoniowe. Usta są soczyste, z drobnoziarnistą taniną, solidnym kręgosłupem i długim finiszem. Niezwykły balans i elegancja.

Poza słynnymi szczepami, w Argentynie znajdziemy też ciekawostki. Jedną z nich jest bequignol. To stara odmiana pochodząca z francuskiego Sud-Ouest (tak jak i malbec), która w swojej kolebce niemal wyginęła (aktualnie 1 ha nasadzeń). Jak to dobrze, że takie perełki można kupić w Polsce! Bequignol od Germana Masery z Escala Humana to wyjątkowe, niskointerwencyjne wino. Macerowane długo, bo 30 dni, przy niewysokim alkoholu, daje sporą esencjonalność i teksturę. Aromat jest obfity, nieznacznie brettowy, skórzany, ale też ziołowy (szałwia) i owocowy (malina, żurawina, porzeczka). Usta o pięknym balansie, z odpowiednio zaznaczoną kwasowością i taniną.

MACIEJ SOKOŁOWSKI

 x 

Twój koszyk jest pusty