Wicemistrz Polski Sommelierów 2017 !!!
Kilka dni temu odbyły się kolejne już, XVII Mistrzostwa Polski Sommelierów. Kolejne, w których wystartowałem i kolejne, w których udało się wywalczyć udział w wielkim finale. Tym razem zająłem 2. miejsce i przez rok mogę dumnie dopisywać przy swoim nazwisku WICEMISTRZ POLSKI. Jest to dla mnie życiowy sukces i potwierdzenie umiejętności.
zdj. Olaf Kuziemka
W tym roku w Mistrzostwach wystartowało 20 sommelierów. Przyjechali z różnych stron Polski, ale i ze świata (dwóch Polaków pracujących w renomowanych restauracjach UK i jeden Polak zatrudniony w Irlandii), by sprawdzić swoją wiedzę i umiejętności na tle innych sommelierów. Wśród śmiałków nie zabrakło zarówno doświadczonych zawodników, jak i debiutantów. Wszystkim należą się wielkie brawa za odwagę i chęci.
zdj. Olaf Kuziemka
Dla mnie był to już czwarty start i drugi występ w finale, przy corocznym awansie w klasyfikacji (9. w 2014, 6. w 2015, 3. w 2016, 2. w 2017). Tak jak w zeszłym roku, mój udział w finale i 3.miejsce było niespodzianką, a nawet sensacją (również dla mnie), tak w tym roku oczekiwania były większe i co za tym idzie presja. Ta sytuacja sprawiła, że paradoksalnie trudniejsze dla mnie były eliminacje, niż sam występ w finale.
zdj. Olaf Kuziemka
zdj. Olaf Kuziemka
Jak już wyżej wspomniałem, wicemistrzostwo to mój życiowy sukces, z którego bardzo się cieszę. Nasz nowy Mistrz Polski Marek Przyborek, pokazał światową klasę i zasłużenie wygrał finałową rywalizację. Gratuluję też wysokiego miejsca Maciejowi Łyko (zajął 3. miejsce), z którym miałem okazję pracować w jednej firmie przez 1,5 roku. Radość i satysfakcja z wysokiego miejsca jest też zasługą pozostałych sommelierów, którzy wysoko postawili poprzeczkę. Mimo, że nie dane im było powalczyć w finale, to Łukasz Głowacki, Kamil Wojtasiak i Adam Tomczak z pewnością pokazaliby klasę w finałowej rozgrywce - decydowały detale.
zdj. Olaf Kuziemka
Łukaszowi i Adamowi muszę też bardzo podziękować, ponieważ to dzięki współpracy, a nie rywalizacji, udało nam się w Poznaniu zbudować kolektyw, który wspiera się i motywuje, a efekty widać jak na dłoni (w tym roku cała nasza trójka uzyskała najlepsze życiowe wyniki podczas Mistrzostw).
zdj. Olaf Kuziemka
Na koniec mały apel do osób chcących się rozwijać - zarówno tych na wyższym poziomie sommelierskiego wtajemniczenia, jak tych początkujących (również kelnerów) - zapraszamy do Poznania, na degustacje, warsztaty, szkolenia. Regularnie się spotykamy, degustujemy i uczymy, ale też przekazujemy swoją wiedzę innym. Dołączycie?
O Mistrzostwach poczytacie również TUTAJ.