Czarny makaron i białe wino
Lenistwo wakacyjne w pełni, więc prezentujemy kolejny prosty przepis. Tym razem na naszą prośbę danie ugotował znajomy kucharz z zaprzyjaźnionej restauracji :)
Uważamy, że piękno tkwi w prostocie, dlatego mała ilość składników powoduje przejrzystość kompozycji. W dzisiejszym zestawie znalazł się czarny makaron barwiony sepią (barwnikiem pozyskiwanym z mątw), krewetki i cukinia. Doprawione odrobiną czosnku, solą, pieprzem, zagęszczone śmietanką i posypane posiekaną grubo natką pietruszki. Zazwyczaj długość przygotowania dania trwa tyle co ugotowanie makaronu. Tym razem trwało tyle co podduszenie cukinii i krewetek, ponieważ makaron był bardzo cienki i gotował się 3 minuty.
Do tej potrawy próbowaliśmy kilku win białych. Sauvignon Blanc znikał przy śmietance i nie polecamy. Riesling mozelski zachował się lepiej, może dzięki wyższemu cukrowi resztkowemu. Najlepszym połączeniem okazało się jednak delikatnie beczkowane Chardonnay z Argentyny. Struktura wina współgrała ze śmietanką, a lekka kwasowość z krewetkami i makaronem pachnącym morzem.
Zawsze gdy macie możliwość, spróbujcie potrawy z kilkoma winami. Empirycznie doświadczycie, które połączenie najbardziej Wam odpowiada. Jest do dobry sposób nie tylko na znalezienie najlepszej pary winno-kulinarnej, ale nauka smaków i lekcja doboru win do potraw.
Przygotowanie potrawy: Robert Łukasiewicz
Tekst, zdjęcia i dobór wina: Maciej Sokołowski