Czy wiecie jak pachnie rozgrzany w słońcu łupek? Wystarczy otworzyć butelkę Rieslinga Schiefera, nalać do kieliszka i zakręcić nim. Mineralność uderza w aromacie bardzo wyraźnie. Można o niej powiedzieć, że jest tylko wyobrażeniem terroir. Udowodniono przecież, że rodzaj gleby nie wpływa bezpośrednio na smak wina, tylko ubóstwo podłoża decyduje o wytwarzaniu się w gronach związków odpowiedzialnych za odczucie mineralności. W każdym razie Riesling ten rośnie na łupkach i łupkiem pachnie. Przypadek? Nawet producent opisuje go na swojej stronie jako "Riesling łupkowy"...

Van Volxem Schiefer Riesling 2014 pojawił się w Polsce przed paroma dniami i jest zupełną nowością na polskim rynku. Ma duże szanse, żeby stać się hitem sprzedaży, ponieważ pochodzi od uznanego producenta i ma słynnego starszego brata w postaci Rieslinga Saara, który co rok zbiera bardzo pochlebne komentarze, a nawet głosy zachwytów. Cena jak za wysokiej klasy Rieslinga jest bardzo przyjemna (59,80 PLN). Można go nabyć w wine-barach Mielżyński w Warszawie i Poznaniu. Wieszczę mu spory sukces, nie tylko późną wiosną i latem, ale przez cały rok.

Szczegółowa analiza

OKO: Wino jest czyste, klarowne i lśniące. Młodość i świeżość przejawiają się w subtelnej perlistości, która przykleja się do kieliszka. W kolorze jest jasno-złote i świetliste.

NOS: Aromat jest czysty i nieskazitelny o intensywności powyżej średniej (medium+). Pierwszym aromatem który wychwyciłem jest mineralność rozgrzanego w słońcu łupka. Można też doszukać się nut mandarynkowego soku i odświeżającej, świeżej mięty.

USTA: Wino jest wytrawne, z wysoką kwasowością, która nadaje winu orzeźwiający charakter. Riesling ten jest dobrze zbudowany i pozostawia średnio-długi relaksujący finisz. Alkohol na poziomie 12% jest typowy dla mozelskich rieslingów.

KONKLUZJA: Wino jest spójne, bardzo dobrej jakości. Polecam serwować w temperaturze ok. 8-10 stopni, w kieliszku do białego wina. Idealnie sprawdzi się na aperitif, jak i z prostymi przekąskami (szynka szwarcwaldzka). Potencjał określam na 5 lat, jednak już teraz jest świetny do picia.

OCENA: 7,30 - bardzo dobre

Zakup własny

MACIEJ SOKOŁOWSKI