Niemal w każdym sklepie oferującym wino znajdziemy lekkie, białe, orzeźwiające Vinho Verde. Będzie ono szczególnie poszukiwane jako środek wewnętrznie obniżający ciepłotę ciała podczas upałów. Nic dziwnego - jest niedrogie, łagodne i posiada niski poziom alkoholu oraz ujmującą, subtelną perlistość. Dzięki tym walorom, białe Vinho Verde ma olbrzymią rzeszę fanów (szczególnie w czasach "boomu" na Portugalię). Czy fani wiedzą, że Verde może być również czerwone? I że szczep Vinhao, z którego je się wytwarza jest najpopularniejszym szczepem regionu Minho, zajmując tam 40% upraw (DOC Vinho Verde)?

Vinho Verde Tinto jest powszechnym winem domu w północnej części Portugalii. Miejscowi pijają je namiętnie, ponieważ świetnie kompunuje się z miejscową kuchnią - grillowanymi sardynkami, wędlinami, jak również potrawami z wieprzowiny. Lekkość, świeżość, wysoka kwasowość, niski alkohol oraz tanina umiarkowana (do niskiej) predestynują czerwone Verde do dań aromatycznych, solidnie przyprawianych oraz tłustych. Dodatkową ciekawostką jest fakt, że Vinhao jest "teinturierem" - odmianą winogron, która poza ciemnym zabarwieniem skórki, posiada ciemno nasycony miąższ...

Jeszcze do niedawna, ze względu na brak czerwonego Verde w polskich sklepach, mogliśmy o nim słyszeć tylko z relacji znajomych, którzy wrócili z portugalskich wakacji. Dziś te wina nieśmiało pojawiają się w sprzedaży. Jedno z nich miałem okazję degustować...

Arca Nova Tinto Vinhao 2013 (DOC Vinho Verde)

OKO: Charakterystycznie, ciemno zabarwione wino, pomiędzy rubinowym a purpurowym. Fioletowe refleksy wskazują na młodość wina. Brak perlistości i osadów.

NOS: Czysty, umiarkowanie intensywny (medium). Dominują kwasowe owoce - czerwona porzeczka i niedojrzała wiśnia. Serwowane w temperaturze ok. 14 stopni jest głównie owocowe, ale po chwili, gdy temperatura podskoczy o 1-2 stopnie pojawiają się niuansy kwiatowe: fiołkowe i żonkilowe. Należy uważać, żeby nie ogrzać bardziej, ponieważ znika rześkość, a pojawia się nieciekawy aromat lisiej sierści i pustych muszelek po zjedzeniu małży :) 

USTA: Wino jest wytrawne, o wysokiej kwasowości i lekkiej taninie (medium-). Ciała jest niewiele, finisz jest krótki, ale takie właśnie ma być to wino - wszak alkoholu zaledwie 11%. W smaku dominują czerwone, kwasowe, świeże owoce. Można doszukać się delikatnego szczypania na końcu języka. Gdyby napisać o perlistości byłoby to za wiele. Wrażenie szczypania może być dość kontrowersyjne dla fanów win czerwonych, ale jest ono typowe dla czerwonych Vinho Verde.

czerwone Vinho Verde w kieliszku do białego wina Eisch Sensis Plus

KONKLUZJA: Jeśli ktoś nigdy nie próbował czerwonego Verde, warto je poznać właśnie na przykładzie tego wina. Jest bardzo solidne i tylko odrobinę "ekscentryczne" (mogło być bardziej znając czerwone Vinho Verde). Polecam pić podczas upałów do mięsnych tapasów, wędlin, pasztetów, tuńczyka, grillowanych sardynek. Koniecznie powinniście je schłodzić, najlepiej do 12-14 stopni i podawać bez dekantacji w małych kieliszkach (do białego wina), żeby nie ogrzało się za szybko. Wino nie posiada potencjału leżakowania. Cieszcie się nim podczas najbliższych wakacji.
Ciekawą propozycję kulinarną do czerwonego Verde znajdziecie na Wino Na Widelcu.

OCENA: 5,5 (dobre).

Import: 13win.pl - cena: 35,50 zł

Próbka nadesłana przez importera.

MACIEJ SOKOŁOWSKI