Tym razem wszystko zaczęło się od wina. Pewnego dnia zadzwoniła Iga i powiedziała, że otrzymała w prezencie intrygujące macedońskie, białe wino. Na etykiecie nie znajdował się ani rocznik, ani nazwa szczepu winogron. Jedyne co wywnioskowaliśmy z etykiety to nazwa wina i regionu. Znalazło się tam miejsce na wzmiankę o półwytrawności i o tym, że jest to cuvee, ale z jakich zostało winogron stworzone już nie. Wyszukanie o tym winie informacji w internecie graniczyło z cudem, ale takowe na szczęście się zdarzają. Udało się! Wino Tikves Alexandria Cuvee to nietypowe zestawienie Chardonnay i Rieslinga. Młode, świeże wino pochodzące z regionu Tikves w Macedonii charakteryzowało się aromatami gruszek, brzoskwiń i zielonych bananów. Wino dzięki Chardonnay posiadało strukturę, a dzięki Rieslingowi zachowało rześkość i witalność.

Gdy degustowaliśmy to wino w słoneczny letni dzień, doszliśmy do wniosku, że potrzebujemy dania jednocześnie kruchego, soczystego, ale niezbyt lekkiego. Wybór padł na comber z królika w warzywach.

Comber (część krzyżową) z królika umyliśmy, osuszyliśmy i natarliśmy czosnkiem i oliwą. Odłożyliśmy do miski przykrywając gałązkami rozmarynu i pozostawiliśmy na 2 godziny w lodówce. W międzyczasie umyliśmy pęczek młodej włoszczyzny, pokroiliśmy go w plasterki i doprawiliśmy do smaku. Po dwóch godzinach wyjęliśmy królika z lodówki i obsmażyliśmy go z każdej strony na oliwie. Zarumienionego przykryliśmy warstwą warzyw i podlaliśmy odrobiną wody i wina. Gdy comber się dusił, wyszorowaliśmy młode ziemniaczki i obraliśmy pęczek szparagów. Ziemniaczki krótko pogotowaliśmy w lekko osolonej wodzie, a szparagi poddusiliśmy na klarowanym maśle z dodatkiem łyżeczki cukru, odrobiny soku z cytryny i mleka. Na wpół ugotowane ziemniaki podsmażyliśmy jeszcze na masełku aby zmiękły.

Podczas duszenia królika na patelni, warzywa oddały swój sosik, który nie tylko wzbogacił smak mięsa, ale nadał mu przyjemnej soczystości. Comber z królika w warzywach i w akompaniamencie ziemniaczków i szparagów stworzyły świetny duet z macedońskim cuvee. Jak wpadnie nam w ręce jeszcze jedna taka butelka, z pewnością powtórzymy ten przepis.

Przygotowanie potrawy: Iga Kramarz
Tekst, zdjęcia i dobór wina: Maciej Sokołowski