Sauvignon Blanc Auslese i sałatka z sera Bergamino
Sauvignon Blanc. Jeden z trzech najczęściej poszukiwanych szczepów świata i w chwili obecnej prawdopodobnie najbardziej modny. W ilości nasadzeń ustępuje tylko Chardonnay. Uprawiany niemal wszędzie gdzie pozwala na to klimat. Z Sauvignon Blanc wytwarza się zazwyczaj wina wytrawne - rześkie, kruche i aromatyczne. Szczep ten daje możliwości opóźnienia zbiorów w celu uzyskania większej ilości cukru w gronach. W sprzyjających warunkach, winogrona mogą być owładnięte szlachetną pleśnią botrytis cinerea. Sauvignon Blanc jest częścią legendarnych Sauternes, tworząc duet z Semillon. Słodkie Sauvignon zdarzają się, ale niezwykle rzadko wytwarzane są bez domieszek innych szczepów. W jednym ze sklepów specjalistycznych znaleźliśmy wino z odmiany Sauvignon Blanc opatrzone dopiskiem "Auslese"! Takiej ciekawostki nie mogliśmy sobie darować. W Niemczech i Austrii wina z tak późnego zbioru to domena Rieslinga, a Sauvignon ustępuje też innym szczepom regionalnym.
W nasze ręce wpadło wino austriackie (to już druga Austria z kolei na Wino Na Widelcu) - Haider Sauvignon Blanc Auslese 2011. Wytworzone w regionie Neusiedlersee z gron zebranych na początku grudnia. Winogrona były bardzo dojrzałe, "owiędłe", ale nie zanotowano szlachetnej pleśni. Posiadało miodowo-słoneczny kolor, przypominający płynne złoto. W nosie owoc białej morwy przeplatał się z wyraźnymi nutami miodu akacjowego. W ustach bogate i przyjemnie słodkie. Przywoływało na myśl dojrzałe jabłka i morele. Na uwagę zasługuje dość wyraźna kwasowość, szczególnie wytrawniejszy, cytrusowy finisz, który nazwaliśmy pomarańczowym.
Do tak nietuzinkowego wina, zaprojektowaliśmy równie ciekawą "sałatkę". Dojrzały melon z odmiany Santa Claus (zielony podłużny), został przez nas przekrojony na pół, oczyszczony z pestek i wydrążony łyżką do lodów. W międzyczasie pokruszyliśmy włoski ser Bergamino i zmieszaliśmy go z uprażonymi migdałami, wcześniej utłuczonymi w moździerzu. Następnie wydrążoną połówkę melona napełniliśmy serem, migdałami i kulkami melona. Całość polaliśmy sosem przygotowanym z oliwy, soku, który wyciekł z melona podczas jego wydrążania i odrobiną świeżo mielonego pieprzu.
Warto zwrócić uwagę na ser. Bergamino jest bardzo aromatycznym serem z mleka krowiego, który pod delikatnie pleśniową skórką, kryje półtwarde, twarogowe wnętrze. W smaku jest ostry, słonawy i bardzo zaskakujący. Po wyglądzie sera nie spodziewaliśmy się aż takich wrażeń smakowych. Dzięki swojemu charakterowi świetnie skonfrontowało się ze słodkim winem.
Połączenie słonego i pikantnego sera z winem z późnego zbioru oraz soczystość dojrzałego melona razem zbudowały metafizyczną całość i koncert smaków. Prosta sałatka, a ile przyjemności!
Inne intrygujące połączenia winno-serowe znajdziecie TUTAJ.
Przygotownie potrawy: Iga Kramarz
Tekst, zdjęcia i dobór wina: Maciej Sokołowski