Tatar z koniny jest uważny za najlepszy, i nie sposób się z tym nie zgodzić. Mimo, że mięso z konia jest tematem kontrowersyjnym i trudnym ideologicznie, postanowiliśmy zaryzykować. Uwierzcie nam - było warto!
Mięso z polędwicy drobniutko posiekaliśmy, skropiliśmy sokiem z cytryny, oliwą i doprawiliśmy morską solą oraz świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Żeby było klasycznie, nie mogło się obejść bez kurzego żółtka, podnoszącego smak potrawy. Mięsu towarzyszyły różnorodne, tradycyjne dodatki takie jak siekany kiszony ogórek, cebula i marynowane grzyby. Ponadto dodaliśmy posiekane kapary, czarne oliwki i anchovies. Wszystko zostało okraszone aromatyczną oliwą z oliwek z odmiany Arbequina, solą, pieprzem i podane z ciemnym, żytnim chlebem. Ze względu na to, że konina jest chudym mięsem, odpowiednia ilość wysokiej jakości oliwy dobrze zrobi potrawie.

Konina sama w sobie jest lekko słodkawa i chudsza od wołowiny. Z tego względu polecamy wina ze słodką taniną, ale z niskim poziomem alkoholu. We włoskiej Apulii, gdzie konina jest przysmakiem, pija się wina ze szczepu Primitivo. W przygotowanym przez nas tatarze, znalazło się jednak dużo składników kwaśnych - kapary, oliwki, kiszony ogórek. To spowodowało, że cała potrawa zmieniła lekko charakter. Spodziewaliśmy się tego i zamiast Primitivo przygotowaliśmy wino charakteryzujące się subtelną, ale z zarysowaną taniną i dość niskim alkoholem. Do tatara podaliśmy Rioję Cantos de Valpiedra Crianza 2010.

Wino złożone, ale jednocześnie dość lekkie. Tanina zarysowana, owoc soczysty, choć powściągliwy. Alkohol na poziomie 12,5% zaskakuje, bo rzadko kiedy znajdujemy Rioję o tak niskiej zawartości alkoholu. Okres dojrzewania w beczkach (12 miesięcy) dodał eleganckich krągłości i zaznaczył lekko drewniany finisz (nie wyczuliśmy waniliowej słodyczy, o której pisze producent). Degustowane samo trochę nas rozczarowało. No ale przecież wina są wytwarzane by towarzyszyć potrawom. Okazało się, że świetnie znalazło nić porozumienia z tatarem. Dzięki kwasowym dodatkom (oliwki, kapary, ogórek), nadmierna kwasowość w winie przestała nam zupełnie przeszkadzać, a tanina uwypukliła smak koniny.

Pozdrawiamy

Iga & Maciej