Kozinaki i Pedro Ximenez
Kozinaki to typowy ormiański deser, który kiedyś podaliśmy podczas Klubu Kolacyjnego, a ostatnio podczas I urodzin Wino Na Widelcu. Przepis pochodzi z książki poświęconej kuchni ormiańskiej, a potrawa jest w tym kraju dumą każdej szanującej się Pani domu. Deser ten nie wymaga pieczenia, a efekt końcowy jest pyszny i baaardzo słodki. Wystarczy rozpuścić miód i cukier na patelni z grubym dnem, do zawartości wsypać zmielone orzechy i migdały w równych proporcjach i na malutkim ogniu ciągle mieszając gotować masę ok 20 minut. Po tym czasie masa powinna przybrać ciemny kolor. Podczas przygotowania należy uważać, żeby zawartość patelni nie przypaliła się. Gotową masę powinno się wystudzić, najlepiej przez kilka godzin na schłodzonych talerzykach. Iga przyśpieszyła tą metodę wkładając Kozinaki do zamrażalnika. Oryginalnie Kozinaki kroi się w romby, ale według nas kuleczki uformowane łyżeczką wyglądają o wiele bardziej smakowicie.
Kozinaki zeszły się w smaku perfekcyjnie z winem Don PX (Pedro Ximenez) od Bodegas Toro Albala, sponsora naszych I urodzin. Sommelier Maciej Katarzyński, największy znawca win typu Sherry w Polsce pisze o tym winie tak:
"prawie 400 gr cukru resztkowego na litr? Toż to prawie niczym esencja z tokajskiej góry słynnej !!! PX 2010, Vino Dulce Natural, DO Montilla- Moriles ... młode pedro ximenez - beczki nie widziało... Usta łagodne na początku, a potem słodycz jednak górę bierze, ale w jakim stylu! .. morele, morele, brzoskwinie i morele. Najlepsze likiery, które APRICOT'em zapisane, w karmelowe, toffi i miodowe nuty zawinięte."
Faktycznie wino jest bardzo, bardzo słodkie, a gęste niczym likier. Owocowa słodycz i miodowe nuty, a także delikatnie zaakcentowana orzechowa goryczka sprawiają, że wino znalazło z naszym deserem nić porozumienia. Bardzo słodki deser połączony z bardzo słodkim winem dały zamierzony efekt w postaci mniej wyczuwalnej słodyczy. Dzięki temu na pierwszy plan wyszedł owoc.
Kozinaki serwowane były z winem Don PX Dulce Naturale, ale równie dobrze sprawiłyby się z rocznikami 1983 i 1969, których dzięki uprzejmości Bodegas Toro Albala można było skosztować.
Więcej opisów win z Bodegas Toro Albala możecie poczytać TUTAJ.
Pozdrawiamy,
Iga & Maciej