Smaczne i niedrogie, owocowe, lekko przyprawowe, charakteryzujące się delikatną taniną i niezbyt dużą kwasowością i wytrawnością - wina Cotes du Rhone. W większości są one bardzo uniwersalnymi winami przy łączeniu z kuchnią. Znajdują wspólną drogę z potrawami składającymi się z pieczystego drobiu, indyka, przepiórek, wieprzowiny, po lekką dziczyznę, pasztety, sery i wędliny. Sprawdziliśmy czy tak faktycznie jest na kilku przykładach win i potraw.

zapiekanka "shepherd's pie" oraz wino cotes du rhone w kieliszku Eisch

1. "Shepherd's pie" czyli angielska zapiekanka pasterska.

Jesień w pełni i choć w tym roku wyjątkowo nas rozpieszcza, to chętniej sięgamy po rozgrzewające i pożywne dania. Postanowiliśmy przygotować klasyczną brytyjską zapiekankę. Mięso z szynki wieprzowej zmieliliśmy. Dużą cebulę zezłociliśmy na klarowanym maśle, dodaliśmy mięso, doprawiliśmy solą i pieprzem i dusiliśmy około kwadransa. Na koniec dodaliśmy pęczek posiekanej zielonej pietruszki. Ziemniaki po ugotowaniu utłukliśmy z mlekiem na puszyste puree. Na dnie żaroodpornego naczynia ułożyliśmy mięso polewając je sosem przygotowanym z masła zasmażonego z mąką, rozprowadzonego bulionem i doprawionego odrobiną koncentratu pomidorowego i musztardy. Ziemniaczane puree rozprowadziliśmy równą warstwą na wierzchu i posypaliśmy startym zimnym masłem. Zapiekankę piekliśmy około 25 minut w 200 stopniach.

2. Łazanki w wersji de luxe z kapustą i kawałkami polędwicy z dzika.
Iga wieki całe nie gotowała łazanek bo kojarzyły się jej z niezbyt smaczną breją ze szkolnej stołówki. Nadszedł czas aby to danie odczarować. Przede wszystkim ciasto na łazanki Iga zrobiła sama: trzy jajka zagniotła z mąką tak aby powstało elastyczne dość miękkie ciasto, które po rozwałkowaniu pocięła na paski szerokości ok 1,5 cm, a następnie na kwadraciki i posypane mąką zostawiła do lekkiego podeschnięcia. Pół główki małej kapusty udusiliśmy w bulionie, sporą posiekaną cebulę podsmażyliśmy z boczkiem pokrojonym w kostkę. Kolejno dodaliśmy polędwicę z młodego dzika. Całość dusiliśmy ok 15 minut, po czym dodaliśmy odsączoną i pokrojoną w kostkę kapustę. Całość dusiliśmy jeszcze około 10 minut doprawiając solą i pieprzem. Łazanki ugotowaliśmy w dużej ilości osolonej wody, pamiętając, że taki domowy makaron gotuje się bardzo szybko i łatwo go rozgotować (trzy minuty wystarczą zupełnie aby pozostał jędrny). Potrawę wymieszaliśmy na talerzu i po konsumpcji uznaliśmy zgodnie, ze ta wersja łazanek bardzo nam odpowiada.

3. Deska polskich serów i wędlin
Iga z wojaży małopolskich przywiozła kilka smakołyków, postanowiliśmy spróbować ich z winami. Bohaterami były kiełbasa lisiecka wytwarzana we wsi Liszki pod Krakowem z krojonej polędwicy wieprzowej; prawdziwa wiejska, mocno czosnkowa kiełbasa; wołowa szynka i ostatni pewnie w tym roku owczy oscypek.

Eksperymenty łączenia potraw z Cotes du Rhone potwierdziły nasze wcześniejsze przypuszczenia. Wina komponowały się z każdą z powyższych potraw - zarówno z ziemniaczaną zapiekanką wzbogaconą mięsem wieprzowym, z łazankami z kapustą i dziczyzną, jak i z wędlinami i serami. Wszystkie wina pasowały dobrze, niektóre idealnie. Zależy to trochę od zawartości alkoholu i kwasowości. Przy Cotes du Rhone o zawartości alkoholu 14,5% i więcej, należy uważać na zawartość pieprzu w potrawie, a jeśli danie jest tłustawe, potrzebujemy wina o troszkę wyższej kwasowości. Podsumowując - Cotes du Rhone to bardzo uniwersalne wina w połączeniach winno-kulinarnych, tym bardziej jeśli posiadają 13,5% - 14% alkoholu, są rześkie i z zaznaczoną kwasowością.

Życzymy smacznego
Iga & Maciej