Jak przyrządziliśmy Boeuf Strogonowa?
(wersji nazwy tej potrawy jest kilka, Marek Lebkowski nazywa ją Boeuf Strogonow, a i dla nas taka nazwa jest najbliższa).
Wersji tej potrawy jest wiele, ba, nawet tych "klasycznych" jest kilka. W wersji najszlachetniejszej używa się mięsa z polędwicy wołowej, jednak taka potrawa jest bardziej kosztowna. Zdecydowaliśmy się na mięso z ligawy. Zanim przystąpiliśmy do obróbki mięsa, posiekaliśmy cebulę i wraz z niewielkimi pieczarkami zrumieniliśmy na klarowanym maśle. Gdy już były gotowe, odłożyliśmy je do miski i na tej samej patelni obsmażyliśmy pocięte w paski mięso ligawy. (Jak długo? na rumiano, a czas zależy
od grubości pasków i ilości mięsa na patelni).

Na koniec wszystkie składniki połączyliśmy, podlaliśmy bulionem i dusiliśmy ok. 20 minut. Całość została doprawiona słodką śmietanką, koncentratem pomidorowym, solą, pieprzem i czerwoną słodką papryką. Dusiliśmy jeszcze chwilę i podaliśmy z francuskimi kluseczkami.

Jak to smakuje i z jakim winem łączyć strogonowa?
Danie jest mięsne, lekko pikantne (pieprz) i posiada zawiesistą, aksamitną śmietanową konsystencję. Gdyby w potrawie nie było mięsa, zastanawialibyśmy się nad podaniem białego wina o bogatszej, bardziej cielistej strukturze. Jednak udział mięsa jest znaczny i sugerujemy podanie czerwonego wina, najlepiej delikatnego. Idealnym rozwiązaniem będzie wino, które nie zdominuje potrawy akoholem ani taniną (potrawa lekko pikantna) oraz takie, które nie będzie charakteryzowało się zbyt wysoką kwasowością. Świetnie sprawią się do strogonowa wina ze szczepów Pinot Noir, Blaufrankisch oraz wina Beaujolais (najlepiej Cru).

Do win z odmiany Pinot Noir wytwarza się specjalne kieliszki (na zdjęciu kieliszek Eisch),
żeby aromat wina bardziej cieszył degustującą osobę.

My wybraliśmy Saracco Pinot Noir 2011, nietypowo z Piemontu. Nietypowo, ponieważ szczep ten nie jest jednym z ważniejszych odmian tego regionu. Nietypowo również dlatego, że Pinot pochodzi od producenta słynącego z wytwarzania słodkiego Moscato d'Asti. Wino spełniało kryteria przedstawione powyżej - nie posiadało zbyt wysokiej kwasowości, ani taniny (w końcu to Pinot), a nawet wysoki alkohol, jak na tę odmianę (14%), nie przeszkadzał przy połączeniu. Dzięki niezłej cielistości, wpasowało się idealnie w kompozycję ze strogonowem.

A jakie jest samo wino? Bardzo eleganckie, delikatne, z wyraźnymi aromatami i smakiem czerwonych owoców. Dzięki alkoholowi (14% - co jest wysoką zawartością dla Pinota), a także w skutek dojrzewania ponad rok w dębowych beczkach Pinot ten zyskał niezłą strukturę i przyjemny finisz.

Gorąco polecamy
Iga & Maciej