Po około miesięcznej przerwie spowodowanej wakacjami Igi i przygotowaniami Macieja do Mistrzostw Polski Sommelierów - wracamy do pisania artykułów z tym większą ochotą i nowymi pomysłami. Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie rozpoczęli od małej kontrowersji i oryginalnej potrawy... Dziś proponujemy pasztet z tuńczyka oraz mało w Polsce znane czerwone Vinho Verde.

Potrawa:
Do przygotowania brytfanny pasztetu (na 4 osoby), potrzebujemy czterech puszek dobrego tuńczyka w oliwie (nasz był portugalski, przywieziony przez Igę z wakacji). Tuńczyka należy odsączyć. Dwa ugotowane i ostudzone ziemniaki, przeciskamy przez praskę i mieszamy z trzema jajkami, trzema łyżkami kwaśnej śmietany 18%, posiekanym koperkiem i zieloną częścią dymki. Następnie dodajemy tuńczyka i delikatnie mieszamy, soląc i pieprząc do smaku wedle potrzeb.

Naczynie żaroodporne wyłożyliśmy plastrami bekonu i wlaliśmy połowę masy. Kolejno wyłożyliśmy anchovies i wlaliśmy pozostałą część masy pasztetowej. Na wierzchu ułożyliśmy plastry bekonu. Całość została przykryta folią i piekła się w temperaturze 180 stopni około godziny. Po około 40 minutach pieczenia folię odkryliśmy, aby pasztet i bekon ładnie się zarumieniły. Pasztet możemy podać z zieloną sałatą i jakościowym pieczywem.

Wino:
Zanim napiszemy o winie, kilka słów o specyfice potrawy. Dominuje w niej oczywiście smak rybny, ale jak na tuńczyka dość intensywny i tłustawy (pochodził z puszki z oliwą). Smak morza podkreśliły anchovies. Spoiwo stanowiła śmietana i jajka. Sól i pikantność były zaledwie akcentem.

Arca Nova Tinto 2013 w kieliszku Eisch Sensis Plus

Czerwone Vinho Verde od producenta Arca Nova z 2013 to świeże, młode wino. Jest soczyście owocowe, lekkie zarówno w alkohol (11%), jak i ciało i finisz. Posiada sporo kwasowości, co pomaga przy połączeniach z tłustą potrawą. Gdy jest schłodzone, zachowuje się nieco podobnie do win białych (ma podobną charakterystykę - głównie przez niską taninę), więc jest rekomendowane właśnie do ryb, a szczególnie do tuńczyka. Z pasztetem sprawdziło się idealnie. Dodało potrawie soczystości i podkreśliło smak tuńczyka, a nie wychodziło przed szereg i nie zdominowało dania.
Szczegółową analizę wina możecie przeczytać tutaj

Czerwone Vinho Verde jest przykładem wina, które samo w sobie nie jest może postrzegane jako rarytas, ale w połączeniu z portugalską kuchnią komponuje się wprost idealnie. 

Gorąco polecamy!
Iga & Maciej