Koshu - japońskie wino
U stóp mitycznej góry Fudżi, w otoczonej wzgórzami prefekturze Yamanashi, na wulkanicznej glebie, swoje miejsce znalazła winorośl Koshu. To bardzo stara odmiana, która przywędrowała tu wraz z handlarzami podążającymi jedwabnym szlakiem. Badania genetyczne z 2015 roku wskazują, że Koshu pochodzi od europejskiej rodziny Vitis Vinifera, ale ma w swoim genotypie również domieszkę azjatyckich Vitis (za J.Robinson, Wine Grapes).
@koshuofjapan
Marchiori "Integrale" Prosecco Valdobbiadene 2016
Jeśli znudziło Wam się komercyjne Prosecco, koniecznie musicie spróbować Marchiori! Według apelacji - DOCG Prosecco Valdobbiade - wydaje się, że będzie jak zwykle przy metodzie Charmata - lekko, owocowo, trochę słodko. W tym winie jednak wszystko postawiono na głowie. Jest to Prosecco "integrale", czyli "brut zero" - bez cukru. Pierwsza fermentacja zachodzi na autochtonicznych drożdżach, a wino na początku roku refermentuje w butelce (sic!) co daje naturalne musowanie i chmurną charakterystykę. Ważne by dodać, że nie jest to, tak jak większość Prosecco - 100% szczep Glera. Mało kto wie, że apelacja poza Glerą dopuszcza inne autochtoniczne oraz szampańskie odmiany. W Marchiori odnajdziemy tylko szczepy miejscowe: Glera Tonda (85%), Glera Lunga, Bianchetta Trevigiana, Perera i Verdiso.