Pairing
Cynaderki (nerki cielęce) na dwa sposoby z białym Bordeaux i polskim czerwonym
Niegdyś były przysmakiem, a teraz są zapomniane i trudno dostępne. Na szczęście w naszym ulubionym sklepie mogliśmy je zamówić i specjalnie dla nas zostały sprowadzone. Mowa o nerkach cielęcych. Iga zna je od dawna, a Maciej próbował ich po raz pierwszy. Przeglądając literaturę i strony internetowe, stwierdziliśmy że cynaderki to bardzo wdzięczy produkt, nie tylko w kontekście możliwości kulinarnych, ale też odnośnie doboru wina. Nerki cielęce mają delikatny smak, zbliżony do wątróbki, a w smaku podobne są do serc. Mięso jest zbite i chude, jak większość podrobów. Ze względu na tę charakterystykę, cynaderki dają się często zdominować dodatkom i sosom. A od tego zależy dobór wina. Żeby sprawdzić te możliwości kulinarne i winiarskie, przygotowaliśmy dwie potrawy z cynaderek - jedna oparta na przepisie rosyjskim, a druga to swobodna wariacja z wykorzystaniem sezonowych owoców.
Policzki końskie & Valle dell'Acate Nero d'Avola
W naszym ulubionym sklepie udało nam się kupić nie lada rarytas, a mianowicie policzki końskie. Nigdy ich nie przyrządzaliśmy, więc było to wyzwanie. Oczyściliśmy je z błon i tłuszczu, następnie marynowaliśmy całą noc w czerwonym winie, oliwie, czosnku, cebuli, soli, pieprzu i świeżym tymianku. Mięso po oczyszczeniu z marynaty obsmażyliśmy ze wszystkich stron na oliwie, przełożyliśmy do naczynia żaroodpornego i dusiliśmy pod przykryciem ok. pięciu godzin w dość niskiej temperaturze (120-130 stopni), w międzyczasie podlewając esencjonalnym bulionem sporządzonym z włoszczyzny i pozostałej marynaty.
Menu degustacyjne z winem w Piano Bar w Poznaniu
Wino Na Widelcu NIE jest blogiem recenzującym restauracje. Głównym celem naszej działalności jest dobór win do potraw i wyciąganie wniosków z takich kompozycji. Zazwyczaj odrzucamy zaproszenia gastronomiczne, które mają skutkować "pozytywnymi relacjami" danego lokalu. Tym razem jednak daliśmy się zaprosić, tylko dlatego, że do menu degustacyjnego, zatrudniony w restauracji sommelier miał dobrać wina. Wpływ sommeliera na zadowolenie gościa jest nieoceniony. Niewłaściwy dobór win może przekreślić radość z posiłku, celne kompozycje winno-kulinarne wzbogacają doznania smakowo-zapachowe. W imieniu Wino Na Widelcu, degustacji podjęła się Iga, która została zaproszona do spróbowania menu degustacyjnego w Restauracji Piano Bar w Poznaniu.
Spaghetti alla bottarga & Vermentino di Sardegna
Ostatnio nie narzekamy na nadmiar wolnego czasu, więc tym razem przygotowaliśmy potrawę prostą, ale rzadko spotykaną. Od naszej koleżanki Agnieszki otrzymaliśmy w prezencie "bottargę", którą przywiozła z wakacji na Sardynii. Bottarga to suszone tradycyjnymi metodami jajeczka rybich gonad, ale nie z każdej rybiej ikry można ususzyć bottargę. Używa się w tym celu tylko tuńczyka błękitnopłetwego oraz cefala pospolitego. Metoda produkcji znana jest już od czasów fenickich, a nazwa bottarga pochodzi prawdopodobnie od arabskiego słowa "batarikh" oznaczającego ikrę. Atrakcyjniejsza wizualnie jest bottarga z cefala, ze względu na swój bursztynowy kolor.
# Klub Kolacyjny nr 6 - Noc Kupały
Najdłuższy dzień i najkrótsza noc już za nami. Letnie przesilenie uczciliśmy klubem kolacyjnym na świeżym powietrzu. Mimo letniej pory, zastaliśmy wiosenną aurę. Całe szczęście, po godzinie 17 padać przestało i nawet pojawiło się słońce (jakby na zamówienie). Tym razem, jak przystało na Noc Kupały, skupiliśmy się na polskich potrawach z wpływami afrodyzjaków. W wielu potrawach znalazł się lubczyk, a na stole pojawiła się kalarepka. Afrodyzjakami są też wina, szczególnie musujące, jak również smaczne jedzenie - a tego oczywiście też nie brakowało.