Pairing
Jakie wino do piersi kaczej?
Pierś z kaczki to wdzięczny kawałek mięsa. Można ją przyrządzić na wiele sposobów. Świetna jest smażona, pieczona, grillowana, w sosach i bez, a także w różnym akompaniamencie dodatków. Uwielbiamy, gdy kacza pierś w środku jest soczysta, a jej skórka chrupie w ustach. Dziś zaprezentujemy wersję przekąskową, czyli pierś z kaczki na plastrach pieczonych buraków i jabłek.
Gravlax & Rose
Dzisiejszy artykuł jest kontynuacją przeglądu duńskich potraw. Ostatnio prezentowałem kopenhaski boczek, a dziś na talerzu pojawi się potrawa kojarzona z całą kuchnią skandynawską - gravlax. Jest to potrawa niezwykle prosta, ponieważ składa się z zaledwie kilku składników. Najważniejszym z nich jest świeży łosoś, a jego w Danii jest pod dostatkiem. Poza rybą potrzebujemy przypraw - soli i cukru, które były i będą podstawą w każdej kuchni. Sól od pokoleń była przyprawą, która nadawała potrawie smak, ale jednocześnie była środkiem konserwującym i chroniącym potrawę przed psuciem, co jest szczególnie ważne przy surowych produktach. Zwieńczeniem gravlaxa i kluczowymi elementami są świeży drobno posiekany koperek oraz cytryna.
Kozinaki i Pedro Ximenez
Kozinaki to typowy ormiański deser, który kiedyś podaliśmy podczas Klubu Kolacyjnego, a ostatnio podczas I urodzin Wino Na Widelcu. Przepis pochodzi z książki poświęconej kuchni ormiańskiej, a potrawa jest w tym kraju dumą każdej szanującej się Pani domu. Deser ten nie wymaga pieczenia, a efekt końcowy jest pyszny i baaardzo słodki. Wystarczy rozpuścić miód i cukier na patelni z grubym dnem, do zawartości wsypać zmielone orzechy i migdały w równych proporcjach i na malutkim ogniu ciągle mieszając gotować masę ok 20 minut. Po tym czasie masa powinna przybrać ciemny kolor. Podczas przygotowania należy uważać, żeby zawartość patelni nie przypaliła się. Gotową masę powinno się wystudzić, najlepiej przez kilka godzin na schłodzonych talerzykach. Iga przyśpieszyła tą metodę wkładając Kozinaki do zamrażalnika. Oryginalnie Kozinaki kroi się w romby, ale według nas kuleczki uformowane łyżeczką wyglądają o wiele bardziej smakowicie.
Riesling & dziczyzna? Pyszne!
Trzy odmiany białych winorośli opanowały świat winiarski - Chardonnay, Sauvignon Blanc i Riesling. Nie chodzi tu o ilość nasadzeń poszczególnych szczepów, ale o jakość win z nich wytwarzanych. Smakosze podzielili się na zwolenników każdego z tych trzech odmian i każdy z fanów ma swoją, jak najbardziej słuszną, argumentację dlaczego ich ulubiony szczep jest najlepszy. Doceniam każdą odmianę, widzę ich uwodzicielską charakterystykę oraz potencjał doboru do potraw, ale w ostatni piątek moje stanowisko odchyliło się bardzo w stronę Rieslinga.
Dlaczego? Urok aromatu i finezja smaku charakteryzują również Chardonnay oraz Sauvignon Blanc, ale ogromnym plusem Rieslinga jest potencjał dojrzewania oraz uniwersalność w doborze win do potraw.
Ozory końskie w sosie a'la cumberland & Frapatto/Shiraz
Na hasło ozory, wiele osób zaczyna się wykrzywiać, a jak do tego dodamy, że ozory są końskie, to wykrzywienie zaczyna mieszać się z obrzydzeniem, a u niektórych z podirytowaniem. Konina jest tematem drażliwym, kłopotliwym ideologicznie, ale w wielu krajach, jak na przykład we Włoszech, jest przysmakiem. Tak jak konina niewiele różni się w smaku od wołowiny, tak ozory końskie jeszcze mniej różnią się od wołowych. Są równie pyszne! Serwowaliśmy je Wam podczas naszych 1 urodzin w Museum Cafe 21 marca. Wiemy, że ich próbowaliście i doceniliście. Cieszy nas bardzo, że jesteście otwarci na nowe doznania smakowe.
ozory końskie w sosie inspirowanym cumberland (fot. Wojciech Owczarzak)